środa, 28 listopada 2012

Ciasto ucierane

Naszła mnie ogromna ochota na ciasto - coś prostego i pysznego. Wykorzystałam przepis Mamy z niewielkimi modyfikacjami.



Składniki:
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
  • szklanka cukru
  • 5 jajek
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 szklanki oleju
  • owoce
Jajka ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy do niej olej, a następnie mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia. Ciasto wlewamy do foremki a na wierzchu układamy owoce. Ja użyłam czarnych porzeczek przygotowanych przez Mamę w czasie wakacji - porzeczki w sosie własnym bez cukru - made by Bożenka. Pieczemy ok 40 minut aż ciasto będzie złociste.

Gdy ciasto wystygnie można je posypać cukrem pudrem.


piątek, 16 listopada 2012

Proste gołąbki

Pomysł na to danie pojawił się w mojej głowie, bo chciałam wykorzystać sos pomidorowy. Zdarzyło mi się ostatnio, że poprzednio otwarty kartonik z sosem po kilku dniach w lodówce zapleśniał, więc wolałam uniknąć takiej sytuacji teraz. Zrobienie prawdziwych gołąbków zdawało się być wyzwaniem ponad siły - bez Mamy pod ręką nie chciałam ryzykować. Danie mimo wszystko wymaga trochę czasu, ale efekt jest wart tego wysiłku. Poza tym z podanych proporcji wychodzi naprawdę dużo jedzenia - co najmniej trzy obiady dla dwojga.



Składniki:
  • szklanka ryżu
  • 0,5 kg mięsa mielonego
  • 2 jajka
  • kapusta włoska - 1/4 główki
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki mąki
  • sos pomidorowy
  • szklanka śmietany 30%
  • sól i pieprz do smaku
Ryż gotujemy na sypko. Może być lekko twardawy. Odstawiamy do przestygnięcia. Kapustę kroimy drobno i przelewamy wrzątkiem, odstawiamy do przestygnięcia.
Mięso mieszamy z jajkami, cebulą pokrojoną w kostkę, czosnkiem przeciśniętym przez praskę, ryżem oraz kapustą i doprawiamy do smaku. Z masy formujemy kulki, obtaczamy lekko w mące i smażymy na patelni z każdej strony. 
W międzyczasie przygotowujemy sos mieszając śmietankę z sosem pomidorowym i wodą (około pół litra). Doprawiamy go do smaku.
Usmażone kulki układamy w naczyniu żaroodpornym i zalewamy przygotowanym sosem. Wstawiamy do piekarnika na godzinę.
Ja zapiekłam w sosie tylko połowę kulek, bo na tyle pozwoliło mi naczynie żaroodporne. Sosu było w sam raz. Do zapiekania całości kulek chyba konieczne byłoby zwiększenie ilości sosu.

czwartek, 15 listopada 2012

Muffinki z pepsi

Do zrobienia takich muffinek zainspirowała mnie koleżanka, podając sprawdzony przepis na ciasto z colą. Ponieważ nie miałam pod ręką coli (bo szczerze mówiąc jesteśmy w obozie zwolenników konkurencji) ani wystarczającej ilości masła, przeszukałam kilka stron w poszukiwaniu zbliżonego przepisu, a że najciemniej jest pod latarnią, ostatecznie wybrany przepis czekał na tym samym blogu. Muffinki wyszły bardzo delikatne, puszyste i niezwykle smaczne. Pepsi jest słabo wyczuwalna, muffiny sprawiają wrażenie po prostu czekoladowych, ale lekkich i jednocześnie wcale nie są suche.


Składniki:
  • 200g mąki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 160g cukru
  • 4 płaskie łyżki kakao
  • 150ml pepsi
  • 100ml oleju
  • 2 jajka
Składniki suche i mokre mieszamy osobno, potem łączymy i mieszamy tylko do połączenia składników. Nakładamy ciasto do papilotek i pieczemy ok. 25 minut. Z podanych proporcji wyszło mi 9 muffinek. 



niedziela, 11 listopada 2012

Murzynek

Ciasto pieczone przez Mamę wiele razy - proste i pyszne. Ostatnio przygotowane przez Ciocię w wersji rozszerzonej - przełożone kremem. Postanowiłam pójść o krok dalej i przełożyć jeszcze dżemem. Efekt super, ale wersja podstawowa również jest warta wypróbowania. Podane proporcje są na dużą, prostokątną blaszkę. Ja chciałam przygotować je w tortownicy, więc przelałam do niej tylko część ciasta - ok. 3/4 porcji. Reszta posłużyła do zrobienia muffinek.



Składniki:
  • kostka masła lub margaryny
  • 2 szklanki cukru
  • 2 jajka
  • 4 łyżki powideł śliwkowych - te sprawdzają się najlepiej, nie należy ich żałować, łyżki powinny być czubate
  • 4 szklanki mąki
  • 2 płaskie łyżki sody
  • 2 łyżki kakao
  • 2 szklanki mleka
Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę, dodajemy jajka i powidła i dalej miksujemy. Mąkę przesiewamy z sodą i kakao, mieszamy z masą - można mikserem. Na koniec dodajemy mleko i mieszamy wszystko razem. 
Ciasto wylewamy na blaszkę i pieczemy około godziny. Można sprawdzić patyczkiem, czy w środku jest gotowe. 

Ciasto po całkowitym przestudzeniu przekroiłam i posmarowałam przepysznym dżemem z czarnej porzeczki zrobionym przez Mamę, oraz kremem budyniowym - identycznym jak do karpatki.

Składniki na krem:
  • 3 szklanki mleka
  • 1/2 kostki masła
  • 3/4 szklanki cukru
  • 4 łyżki mąki pszennej
  • 5 łyżek mąki ziemniaczanej
  • cukier waniliowy 16g
  • 4 jajka
 2 szklanki mleka gotujemy z masłem i cukrem. Do pozostałej szklanki mleka wbijamy jajka, obie mąki i miksujemy dokładnie. Powstały płyn wlewamy do gotującego się mleka i mieszamy ciągle żeby nie powstały grudki. Gotujemy jeszcze przez kilka minut aż masa zgęstnieje. Jeśli masa nie będzie gładka to można ją zmiksować. 

Polewę na ciasto zrobiłam z gorzkiej czekolady ze śmietaną kremówką - śmietankę podgrzewam i dodaję czekoladę w kostkach. Po chwili wystarczy energicznie wymieszać i wylać polewę na ciasto. Muffinki natomiast posypałam przed upieczeniem gorzką czekoladą startą na wiórki.




piątek, 9 listopada 2012

Paprykowo-jajeczne śniadanie

Ciekawe urozmaicenie śniadania - szybkie, proste i bardzo smaczne.




Składniki:
  • 1 papryka - najlepiej spora
  • jajka
  • sól i pieprz do smaku

Paprykę myjemy i kroimy w "krążki" grubości około centymetra. Paprykę podsmażamy na oleju z obu stron. Do krążka wbijamy jajko i doprawiamy. Smażymy pod przykryciem żeby białko się ścięło. Żółtko zostawiam płynne. 

Placuszki z dyni

Placuszki bardzo proste - kolejny sposób na startą dynię.



Składniki:
  • szklanka startej dyni
  • 1 jajko
  • 4 łyżki mąki pszennej
  • sól i pieprz do smaku
Podane proporcje są jedynie orientacyjne. Wszystkie składniki mieszamy i smażymy na oleju. Jeśli placuszki będą się rozpadać można podsypać mąką. W wersji "na bogato" można dodać starty ser żółty.

Muffinki dyniowe

Kolejna odsłona dyni - jeszcze nie doszłam do etapu przetworów, więc po kupieniu całej dyni kilka dni z rzędu próbuję nowych przepisów z jej wykorzystaniem. Teraz muffinki, przepis znaleziony na bardzo fajnym blogu.



Składniki:
  • 2 szklanki mąki
  • szklanka cukru
  • łyżeczka cynamonu
  • pół łyżeczki sody
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół szklanki oleju
  • szklanka mleka
  • 1 jajko
  • 1,5 szklanki startej dyni

Osobno mieszamy składniki suche i mokre (dynię zostawiamy na koniec). Dodajemy do suchych mokre a na koniec dynię. Mieszamy tylko do połączenia składników. Pieczemy ok 25 minut.



Zupa dyniowa

Ok., pora nadrobić zaległości. Jakiś czas temu kupiłam dynię. Nie mam w tej kwestii zbyt dużego doświadczenia, więc wybrałam po prostu dynię, która mi się podobała. Na pierwszy rzut - zupa krem z dyni. Przepis prosty a efekt zaskakujący.



Składniki:
  • ok. 1 kilograma dyni
  • cebula
  • sól i pieprz do smaku

Cebulę kroimy i podsmażamy na oleju. Dynię kroimy w kostkę i wrzucamy do cebuli. Podsmażamy do zrumienienia i zalewamy wodą. Gotujemy do miękkości, zdejmujemy z ognia i miksujemy blenderem na krem. Doprawiamy do smaku według uznania. Zupę można podać ze śmietaną lub grzankami.


wtorek, 30 października 2012

Pełnoziarniste muffinki

Świetne muffinki z mąki pełnoziarnistej. Przygotowanie - jak w przypadku wszystkich muffinek jest szybkie i proste, a fakt, że wczorajsze zniknęły bez śladu a dzisiaj robię kolejną porcję, mówi sam za siebie. 
Dzisiejsza wersja będzie jednak odrobinę inna. W oryginale jest tylko mąka pełnoziarnista, a dziś pomieszałam mąkę pszenną pół na pół z pełnoziarnistą. Efekt ocenimy jutro.



Składniki:
  • 225g mąki
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół łyżeczki soli
  • 175ml mleka
  • 75ml miodu (u mnie gryczany)
  • 1 jajko
  • 50ml oleju
Suche składniki mieszamy w misce. W garnuszku podgrzewamy lekko mleko, zdejmujemy z ognia. W mleku rozpuszczamy miód, wbijamy do niego jajko, roztrzepujemy i na koniec dodajemy olej.
Mokre składniki wlewamy do mąki i mieszamy delikatnie. Można do ciasta wmieszać dowolne składniki. U mnie w obu przypadkach była to gorzka czekolada, dokładnie 5 kosteczek.


poniedziałek, 29 października 2012

Smażone bułeczki drożdżowe

Te bułeczki są bardzo proste w przygotowaniu. Wyrobienie ciasta nie trwa długo a wycinanie bułeczek szklanką przypomina mi czasy dzieciństwa i kruchych ciastek przygotowywanych w domu z rodzinką. Z przepisu wychodzi sporo bułeczek, które świetnie smakują zarówno ze słodkimi jak i słonymi dodatkami. Jeśli macie toster - koniecznie opieczcie przekrojoną bułeczkę i posmarujcie masłem - niebo w gębie!



Składniki:
  • 4 szklanki mąki pszennej - może być potrzebne więcej
  • 1,5 szklanki mleka
  • łyżeczka soli
  • 2 łyżeczki suchych drożdży
  • 2 łyżki cukru
  • 1 duże jajko
  • 3 łyżki masła
Mleko lekko podgrzewamy, dodajemy cukier i drożdże, mieszamy do rozpuszczenia składników. Mąkę mieszamy z solą, wbijamy jajko i wlewamy mleko z drożdżami. Ciasto wyrabiamy a pod koniec dodajemy roztopione i przestudzone masło. Odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. 
Gdy ciasto urośnie (powinno podwoić swoją objętość) rozwałkowujemy na grubość ok. 1 cm i wykrawamy szklanką okrągłe bułeczki. 
Smażymy je na patelni bez dodatku tłuszczu, posypaną jedynie mąką kukurydzianą. Płomień pod patelnią powinien być niezbyt duży żeby bułeczki nie rumieniły się zbyt szybko. Smażymy z obu stron na złocisty kolor.Jeśli bułeczki wyjdą nam dosyć grube możemy dopiec je w piekarniku przez ok. 5 min. żeby mieć pewność, że nie są surowe w środku.


środa, 24 października 2012

Ryż po hiszpańsku

Dzisiaj nowy pomysł na obiad. Ten bardzo szybki sposób na proste danie z niewielu składników poznałam w Hiszpanii, stąd jego nazwa. Nie pamiętam, czy Hiszpanie nazywają go jakoś specjalnie. Smak jest może niezbyt wyrafinowany, ale świetnie się sprawdza jeśli jesteśmy głodni a w lodówce panoszy się koniec miesiąca.



Składniki:
  • szklanka ryżu (surowego)
  • 2 jajka
  • 1/2 szklanki sosu pomidorowego
Podane proporcje wystarczą na dwie porcje pod warunkiem, że nie mamy za towarzysza wielkiego głodomora. 



Ryż gotujemy na sypko - płuczemy obficie zimną wodą, wsypujemy do garnka, zalewamy zimną wodą (wody ma być dwa razy więcej niż ryżu w więc w tym przypadku dwie szklanki), solimy i gotujemy. Od momentu wrzenia zmniejszamy płomień i gotujemy pod przykryciem około 20 minut. W tym czasie powinna wyparować cała woda.
Jajka smażymy na patelni (sadzone), solimy. U mnie żółtko zostaje płynne bo świetnie smakuje gdy rozleje się po ryżu. 
Ryż układamy na talerzu, na wierzch kładziemy jajko sadzone a naokoło wylewamy sos pomidorowy.
Jeśli chodzi o sos ja korzystam z sosu PrimoGusto w kartoniku. Nie trzeba go wcześniej przygotowywać ani doprawiać, no chyba, że ktoś chce.

wtorek, 23 października 2012

Leniwe pierożki

Dziś na obiad coś nowego - nie pamiętam czy robiłam pierogi leniwe sama, ale na pewno kiedyś pomagałam przy nich Mamie.
Przepis jest trochę kombinowany - jak to zwykle u mnie, ale kluseczki wyszły bardzo smaczne. Robi się je całkiem szybko i sprawnie i miałam znów okazję wykorzystać swoją ulubioną silikonową stolnicę.




Składniki:
  • 0,5 kg sera białego
  • 2 jajka
  • szklanka mąki pszennej
  • 1/2 łyżeczki soli
W mojej wersji była jeszcze odrobina ziemniaków ugotowanych dzień wcześniej i łyżka mąki ziemniaczanej.

Ser biały mielimy, ja zmiksowałam go blenderem z ziemniakami, ale nie starałam się usunąć wszystkich grudek. Dodajemy żółtka i mieszamy. Białka ubijamy na sztywno i dodajemy do sera. Solimy i dodajemy mąkę. Ciasto wyrabiamy do połączenia składników, jeśli bardzo się klei można podsypać mąką, ale staramy się nie przesadzić. Dzielimy je na dwie części, formujemy długi wałeczek, spłaszczamy i odcinamy równej wielkości paseczki.

Kluseczki wrzucamy do wrzącej osolonej wody, gdy wypłyną na powierzchnię chwilę gotujemy na małym ogniu (woda nie powinna gwałtownie wrzeć). Odcedzamy i podajemy polane roztopionym masłem z bułką tartą i cukrem albo tak jak sami lubicie.


środa, 17 października 2012

Bajaderki

Nawet jeśli czasem nie uda się jakiś wypiek - jeszcze nie wszystko stracone. Robiłam ostatnio muffinki - całkiem zwykłe, bez dodatków - niby prosta rzecz, ale coś się nie udało... Już myślałam, że się zmarnują, kiedy pomyślałam o zrobieniu bajaderek. Poszukałam przepisu bo miał to być mój debiut w tej dziedzinie i zabrałam się do dzieła. Muszę przyznać, że efekt końcowy pozytywnie mnie zaskoczył. 





Składniki:

  • 500 g pokruszonych muffinek lub kruchego ciasta
  • 1 szklanka mleka
  • 4 łyżki kakao (ja w tym przypadku pominęłam bo zwyczajnie nie miałam kakao)
  • 50 g czekolady gorzkiej
  • 5 łyżek płynnego miodu lub 1/4 szklanki cukru
  • 100 g masła
  • 2 łyżki rumu

Mleko podgrzewamy razem z masłem, kakao, czekoladą i miodem - do połączenia składników. Następnie wlewamy do ciastek, mieszamy dodając rum. Masę wyrabiamy ręcznie i formujemy kulki. Gotowe wkładamy do lodówki na kilka godzin do schłodzenia. Bajaderki można ozdobić polewą z czekolady - u mnie biała czekolada rozpuszczona z dodatkiem śmietany kremówki.

poniedziałek, 15 października 2012

Makaron aglio olio

Dzisiejszy wpis będzie z cyklu - pomysł na szybki i prosty obiad. Opis przygotowania można streścić w jednym zdaniu a listę składników można zliczyć na palcach jednej ręki. Przepis daje dużo swobody - można go wzbogacić dowolnymi składnikami, ale wersja podstawowa też jest godna uwagi.
Mimo, że przepis pochodzi z włoskiej kuchni a tegoroczny urlop spędziliśmy w Toskanii, nie poznałabym go gdyby nie nasi Towarzysze Podróży. Zatem do dzieła...




Składniki:
  • dowolny makaron - w oryginale jest to przepis na spaghetti ale doskonale sprawdzi się w zasadzie każdy makaron - u mnie, przywieziony z wakacji uroczy makaron w kształcie spiralek
  • oliwa z oliwek
  • czosnek
  • sól, pieprz, oregano
  • u mnie dodatkowo zielona fasolka szparagowa

Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. Na oliwie podsmażamy czosnek aż będzie złoty. Dorzucamy umytą i pokrojoną w kawałki fasolkę szparagową. Smażymy aż fasolka będzie miękka. 
Makaron odcedzamy i wrzucamy na patelnię z oliwą i fasolką. Podsmażamy przez kilka minut i doprawiamy do smaku przyprawami. 


niedziela, 14 października 2012

Pancakes

Na późne śniadanie w niedzielny poranek idealnie nadają się proste i szybkie przepisy. Bardzo lubię naleśniki, ale zawsze mam wrażenie, że przy patelni spędza się o wiele więcej czasu niż zajmie konsumpcja. Jeśli jednak mam ochotę na coś w tym stylu, dobrym rozwiązaniem są małe, lekkie placuszki. Może nie są to oryginalne pancakes ale dla ułatwienia można tak przyjąć.



Składniki:
  • 2/3 szklanki mąki
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • łyżka cukru
  • 2/3 szklanki mleka
  • 1 jajko - osobno białko i żółtko
  • łyżka masła - roztopionego
Mąkę przesiewamy do miski z proszkiem i sodą, dodajemy cukier i żółtko jajka, roztopione masło oraz mleko. Mieszamy do połączenia składników. Białko ubijamy na sztywno i dodajemy do gotowej masy. Mieszamy delikatnie. 
Na rozgrzanej patelni smażymy placuszki - na zwykłej wielkości patelni można smażyć po 4 placuszki, ale ich wielkość zależy tylko od Waszej inwencji. Do smażenia nie potrzebny jest już żaden dodatkowy tłuszcz.




Forma podania placuszków również zależy tylko od Was. Świetnie smakują z miodem lub owocami i bitą śmietaną. 
  
Razem ze zdjęciami dodaję poprawkę do wpisu: 
Dzisiejszy dzień jest dowodem na to, że placuszki można robić nie tylko w weekendowy, leniwy poranek ale także w piątek o 5:50 przed wyjściem na warsztaty dla Menedżerów HR. 

sobota, 25 sierpnia 2012

Muffinki z orzechową kruszonką

Muffinki mocno kombinowane. Mają w sobie trochę otrębów, świeże morele i kakao. Można do nich dodać w zasadzie wszystko to, na co mamy ochotę w danej chwili.


Składniki:
  • około 2 szklanek mąki
  • kilka łyżek otrębów
  • łyżka kakao
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 jajka
  • 1/2 szklanki oleju
  • 3/4 szklanki mleka
  • 1 nektarynka
Kruszonka:
  • orzechy włoskie
  • cukier
Orzechy prażymy na patelni, posypujemy cukrem i na małym ogniu smażymy często mieszając żeby się nie przypaliły.
Osobno mieszamy składniki mokre i suche. Łączymy je i mieszamy do uzyskania gładkiej masy. Na koniec dodajemy pokrojoną w kostkę nektarynkę. Muffinki posypujemy kruszonką i pieczemy ok 15 minut. Moje piekły się trochę dłużej - do suchego patyczka.


W tej wersji muffinki oprócz orzechów posypane są jeszcze klasyczną kruszonką z masła, mąki i cukru.

niedziela, 12 sierpnia 2012

Bułeczki drożdżowe z jagodami i bez

Dzisiaj naszła mnie ochota na drożdżowe bułeczki. Wizyta amatorów drożdżowych wypieków jeszcze dodatkowo mnie zmobilizowała. Część bułeczek przygotowałam z jagodami ze słoiczka, część została "pusta".

Składniki:
  • 550g mąki pszennej
  • 1 szklanka mleka
  • 30g drożdży świeżych
  • 3 łyżki masła
  • 1 jajko
  • 2 żółtka
  • 3 łyżki cukru
  • 1/2 łyżeczki soli
Przygotowujemy zaczyn z drożdży, cukru, części mleka (letniego) i kilku łyżek mąki. Odstawiamy w ciepłe miejsce na 15 minut. Po tym czasie dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy ciasto. Odstawiamy je do wyrośnięcia na około godzinę (ciasto powinno podwoić swoją objętość). Po wyrośnięciu wyrabiamy je krótko i dzielimy na równe bułeczki (ok 60g każda).
Bułki można nadziewać świeżymi jagodami lub tak jak w moim przypadku - jagodami ze słoika. Część bułeczek zostało bez nadzienia z myślą o najmłodszym w rodzinie, który nie przepada teraz za jagodami.

Uformowane bułeczki układamy na papierze do pieczenia i zostawiamy jeszcze na pół godziny do napuszenia. Przed upieczeniem smarujemy jajkiem roztrzepanym z mlekiem i posypujemy kruszonką.
Pieczemy na złoty kolor około 25 min. w temperaturze 190st C.

Kruszonka:
  • 4 czubate łyżki cukru
  • 60g masła (miękkiego)
  • 120g mąki pszennej
Składniki na kruszonkę umieszczamy razem w misce i wyrabiamy palcami.
Z podanych proporcji kruszonki wyszło mi dosyć sporo (może zbyt oszczędnie posypywałam bułeczki) ale nie ma tego złego...mam pretekst żeby dzisiaj zrobić kolejną porcję złocistych pyszności.

sobota, 28 lipca 2012

A w roli głównej: czekoladowe muffinki z malinami

Te muffinki są bardzo proste w wykonaniu. Ciasto jest delikatne a maliny świetnie przełamują smak czekolady. Są zdecydowanie warte podnoszenia temperatury w kuchni do 50st Celsjusza gdy na zewnątrz jest 30, nawet po 22:00.

Składniki:
  • 100g gorzkiej czekolady
  • 100g masła
  • 100g mąki pszennej
  • 180g cukru
  • 2 jajka
  • 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 150g malin
Masło i czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i trochę przestudzamy. Jajka ubijamy mikserem, dodajemy cukier i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Gdy składniki się połączą dolewamy powoli czekoladę z masłem i mieszamy na gładką masę. Na koniec dodajemy maliny i lekko mieszamy. Masę nakładamy do papilotek lub na blaszkę. Pieczemy 20 minut. Nie sprawdzamy patyczkiem, ciasto powinno być lekko wilgotne. 
Z podanych proporcji wyszło 10 muffinek.


niedziela, 27 maja 2012

Naleśniki z truskawkami

Dotychczas naleśniki robiłam "na oko" i ze standardowych składników. Ale pierwsze w tym roku naleśniki z truskawkami postanowiłam zrobić według nowego przepisu. Wyszły mięciutkie i elastyczne. Zazwyczaj nie dodawałam do ciasta cukru, ale skoro naleśniki miały być na słodko, postanowiłam nie weryfikować oryginalnego przepisu.



Składniki:
  • 125 g mąki
  • 15 g cukru
  •  szczypta soli
  • 2 jajka
  • 325 ml mleka
  • 100 ml śmietany kremówki
  • łyżka masła do smażenia
Mąkę mieszamy z cukrem i solą. Dodajemy jajka i 100 ml mleka ciągle mieszając. Następnie dodajemy pozostałe mleko i śmietankę. Odstawiamy ciasto na około pół godziny.

Naleśniki smażymy na odrobinie masła.
Te przygotowałam z serkiem waniliowym (gotowym), świeżymi truskawkami w cząsteczkach i musem. Na koniec udekorowałam śmietanką ubitą z cukrem.


środa, 23 maja 2012

Łatwy chlebek pszenny

Ten chlebek przygotowuje się bardzo łatwo - ciasto drożdżowe jest niezwykle grzeczne. Nie wymagało absolutnie żadnego podsypywania mąki i bardzo szybko stało się gładkie i elastyczne. Ale rozmiar chleba chyba najbardziej mnie zaskoczył. Następnym razem spróbuję uformować dwa mniejsze okrągłe bochenki.

Składniki:
  • 700 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki soli
  • 25 g miękkiego masła
  • 14 g drożdży
  • 1 łyżeczka cukru
  • 150 ml ciepłego mleka
  • 300 ml ciepłej wody
Do mąki dosypujemy sól i masło. Następnie dodajemy drożdże z cukrem. Na koniec dodajemy mleko i wodę i wyrabiamy ciasto. Zostawiamy je do wyrośnięcia na około godzinę (do podwojenia objętości). Uderzamy w ciasto pięścią a następnie krótko wyrabiamy. Formujemy na blaszce podłużny bochenek i zostawiamy do wyrośnięcia jeszcze na pół godziny. Następnie nacinamy go kilka razy i wstawiamy do piekarnika na około 30 minut. Chleb pieczemy w temperaturze 200 st C. 

czwartek, 17 maja 2012

Babka piaskowa

Zrobienie babki piaskowej chodziło za mną już od dłuższego czasu. Weszłam wreszcie w posiadanie dobrego przepisu więc musiałam go wypróbować.



Składniki:
  • 6 jajek
  • 1 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 1 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej (część można zastąpić kisielem cytrynowym)
  • 1 kostka masła
  • cukier waniliowy
  • 2 łyżki oleju
  • 1 łyżka octu
  • 1 szklanka cukru
  • 1 łyżka stołowa proszku do pieczenia


Żółtka ucieramy z cukrem. Masło roztapiamy i lekko studzimy, dodajemy do żółtek. Mąkę przesiewamy z cukrem waniliowym i proszkiem do pieczenia, dodajemy stopniowo do masy na zmianę z mąką ziemniaczaną. W zależności od wielkości jajek mąki może być zbyt dużo, więc przestajemy dodawać gdy masa będzie już dosyć gęsta. Dodajemy olej i ocet a na koniec ubitą pianę z białek - mieszamy ją z masą bardzo delikatnie.
Pieczemy w foremce do babki lub dwóch niedużych keksówkach przez 30-40 minut do suchego patyczka.
Babki po upieczeniu można pokryć lukrem lub posypać cukrem pudrem.

niedziela, 25 marca 2012

Bułeczki z parówkami

Świetne bułeczki! Wykonanie wbrew pozorom jest bardzo łatwe a smak - trzeba koniecznie zrobić i sprawdzić samemu.



Składniki:
  • 200ml mleka
  • 2 łyżeczki cukru
  • 2 łyżki świeżych drożdży
  • łyżeczka soli
  • 1,5 łyżki oliwy
  • 300g mąki
Dodatkowo:
  • 5 parówek
  • jajko
  • łyżka mleka
Podgrzewamy mleko tak, żeby było letnie. Drożdże ucieramy z cukrem i odrobiną mleka. Dodajemy do mąki z solą, dolewamy resztę mleka i zagniatamy ciasto. Pod koniec dodajemy oliwę i zagniatamy aż ciasto będzie gładkie. Odstawiamy je do wyrośnięcia na około godzinę.
Po wyrośnięciu dzielimy ciasto na 5 części. Każdą z nich należy rozwałkować na podłużny placek, trochę dłuższy niż parówka. Owijamy parówkę jak pierożek, zlepiając ciasto dokładnie. Następnie kroimy parówkę na około 8 części, nie rozcinając miejsca złączenia. Każdą z części parówki wywijamy kolejno na prawo i na lewo. 
Gotowe bułeczki kładziemy na blaszce wyłożonej papierem i smarujemy jajkiem roztrzepanym z łyżką mleka. Pieczemy około 20 minut na złoty kolor w temperaturze 220 stopni C.

sobota, 24 marca 2012

Ciastka z jabłkami

To chyba moje ulubione ciastka z dzieciństwa. Już od dawna chodziło mi po głowie zrobienie ich. Miałam obawy czy się udadzą, ale niepotrzebnie. One chyba nie mogą się nie udać.


Składniki:
  • 500g mąki
  • kostka masła lub margaryny
  • szklanka kwaśnej śmietany
  • 5dkg drożdży
  • łyżeczka cukru
  • około 8 jabłek (słodkich)

Mąkę siekamy z masłem. Drożdże rozcieramy z cukrem i dodajemy do mąki. Dolewamy śmietanę i zagniatamy ciasto. Wkładamy je do lodówki do momentu aż zacznie pękać (około godziny, ale może być dłużej).
W tym czasie przygotowujemy jabłka: obieramy je ze skórki i wykrawamy gniazda nasienne. Kroimy w ósemki.
Po wyrośnięciu ciasto wałkujemy na grubość 0,5cm. Szklanką wycinamy okręgi i każdym krążkiem "otulamy" ósemkę jabłka.
Pieczemy na złoty kolor. Po upieczeniu posypujemy cukrem pudrem.

Ciasteczka z białą czekoladą i orzechami


Te ciasteczka są bardzo proste w przygotowaniu, szybkie i bardzo smaczne. Spokojnie można pominąć orzechy lub przygotować je z mniejszą ilością czekolady. W każdej wersji są pyszne.



Składniki:
  • 115g masła
  • 85g cukru
  • jajko
  • 250g mąki pszennej
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/4 łyżeczki sody
  • 150g białej czekolady
  • 50g dowolnych orzechów
  • szczypta soli

Masło ucieramy z cukrem na gładką masę. Dodajemy jajko. Gdy masa jest jednolita wsypujemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, solą i sodą.Wyrabiamy ciasto, pod koniec dodając posiekaną czekoladę i orzechy.
Z masy formujemy okrągłe ciasteczka, kładąc na blaszce trochę spłaszczamy ręką.
Pieczemy około 12 minut, aż będą złociste.

sobota, 3 marca 2012

Pizza ze szpinakiem

Znalazłam świetny przepis na ciasto do pizzy (jak zwykle na jednym z ulubionych blogów). Przepisów w sieci jest zatrzęsienie ale od kiedy trafiłam na ten, nie eksperymentowałam z innymi. Zwykle przygotowujemy z tego przepisu pizzę bardzo cienką, ale z powodzeniem można zrobić grubszą i też będzie pyszna.



Proporcje podane poniżej wystarczają na zrobienie jednej cienkiej pizzy w standardowej prostokątnej blaszce. Zazwyczaj przygotowuję więc ciasto z podwójnej porcji i połowę ciasta zostawiam na noc w lodówce (jeszcze wyrośnie) albo po prostu przygotowuję od razu dwie pizze - jedną na teraz, drugą do podgrzania na drugi dzień.

Ciasto:
  • 1 i 1/2 szklanki mąki
  • dwie łyżeczki świeżych drożdży
  • 1/3 szklanki mleka
  • 1/3 szklanki wody
  • łyżka oliwy lub oleju
  • pół łyżeczki soli
  • szczypta cukru
Drożdże mieszamy z odrobiną ciepłego mleka i cukru, dolewamy do mąki razem z resztą mleka i wodą (letnią).
Dodajemy sól i wyrabiamy ciasto aż będzie gładkie i odchodzące od ręki. Powoli dolewamy tłuszcz i wyrabiamy do połączenia składników. Gotowe ciasto odkładamy do wyrośnięcia na około godzinę.

W czasie gdy ciasto wyrasta można zająć się przygotowaniem składników, które położymy na pizzę.
Ten rodzaj dania daje nam niesamowitą dowolność i możemy przygotować je z tym co akurat mamy w lodówce albo z tym na co tylko mamy ochotę.

Pierwszą pizzę z tego przepisu przygotowałam ze składnikami podanymi w oryginale: pierś z kurczaka, szpinak, ser mozzarella, ale każda kolejna kombinacja składników sprawdziła się równie dobrze.
Zachęcam więc do eksperymentów.

Rogaliki drożdżowe z makiem

Przepis na rogaliki znalazłam gdzieś w swoich papierach i papierzyskach przy okazji drobnych porządków. Pojedyncza kartka z zeszytu w kratkę, zapisana z całą pewnością moim charakterem pisma, ale od kogo mam ten przepis - tego nie pamiętam. Pewnie z zeszytu od Mamy...
Kartka leżała trochę zapomniana aż do wczoraj. Miałam wolne popołudnie i taką ochotę na sprawdzenie tego przepisu, że nie powstrzymał mnie nawet brak odpowiedniej ilości pszennej mąki - braki uzupełniłam mąką orkiszową (prawie pół na pół). Rogale są bardzo smaczne, mieszanka mąki nadaje im charakterku. Idealne na leniwe samotne sobotnie popołudnie.


Ciasto:
  • 50 dkg mąki
  • 4 dkg drożdży
  • 1/4 l mleka
  • 10 dkg cukru
  • 6 dkg tłuszczu
  • 1 jajko
  • 2 żółtka
  • wanilia, skórka cytrynowa
  • szczypta soli
Mąkę przesiać do miski, zagrzać. Tłuszcz stopić i odstawić.
Drożdże rozetrzeć w miseczce z odrobiną cukru, dodać trochę mleka i mąki, wymieszać dokładnie i odstawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu.
Żółtka utrzeć z resztą cukru na pulchną masę, następnie dosypać do nich mąkę, dolać mleko i wyrośnięty rozczyn, posolić i wyrobić ciasto.
Gdy ciasto jest gładkie, odstaje od ręki i miski, wlewać powoli tłuszcz i wyrabiać, dodając wanilię i skórkę cytrynową. Gdy składniki dokładnie się połączą ostawiamy ciasto w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.

Masa makowa:
  • 50 dkg maku
  • 30 dkg cukru
  • 2 białka
  • 5 dkg tłuszczu (margaryny lub masła)
  • olejek migdałowy
  • wanilia, skórka cytrynowa
Mak opłukać i odcedzić, zalać wrzącą wodą i trzymać na ogniu tak długo aż da się rozetrzeć     w palcach. 
Białka ubić na sztywną pianę.
Ugotowany mak odcedzić przez gęste sito, starannie odsączyć. Przepuścić dwa razy przez maszynkę z gęstą siatką. Następnie włożyć do rondla na roztopiony tłuszcz, dodać cukier, skórkę cytrynową, olejek migdałowy do smaku. Smażyć 5-10 minut ciągle mieszając. Gotową masę połączyć z pianą z białek i odstawić do wystygnięcia. Do nadziewania rogalików używać letniej masy.

Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy partiami na grubość 1/2 cm. Pasy szerokości 10cm kroimy w trójkąty. Na środek trójkąta kładziemy masę makową, zwijamy i odstawiamy przykryte do napuszenia. Gdy wyrosną smarujemy je roztrzepanym jajkiem i pieczemy w dobrze rozgrzanym piekarniku aż będą złociste. W oryginale podano czas pieczenia 25-30 minut, ale moje były gotowe po około 12-15 minutach.