wtorek, 29 października 2013

Domowy makaron bez jajka

Nie szukałam jeszcze w pobliskich sklepach makaronu bez jajek i pomyślałam sobie, że w sumie najlepiej będzie jak sama taki zrobię. W końcu nie może to być nic trudnego. Muszę przyznać, że się nie pomyliłam. Znalazłam prosty przepis, wykonanie jest szybsze niż się spodziewałam. Jeśli nastawimy wodę na makaron to jesteśmy w stanie przygotować go zanim woda zacznie wrzeć.
Wykorzystałam już makaron z tego przepisu do dania z makrelą i do lasagne ze szpinakiem. W obu przypadkach świetnie się sprawdził.


Składniki:
  • 200g mąki pszennej
  • 120ml wrzącej wody
  • łyżeczka soli
Do mąki dodajemy sól. Wlewamy ostrożnie gorącą wodę do mąki. Ja delikatnie mieszam drewnianą łyżką stopniowo dodając wodę. Po chwili można już wyrabiać ciasto bez obawy o oparzenie. 
Wyrabiamy ciasto dosyć krótko, szybko robi się gładkie i można zacząć je rozwałkowywać. 
Zarówno do przygotowania makaronu wstążki jak i płatów do lasagne wałkujemy ciasto bardzo cienko (1mm), nawet powinno prześwitywać.

Świeży makaron gotujemy ok 3 minut w osolonej wodzie z dodatkiem łyżki oleju. Można go też wysuszyć i wykorzystać później ale jeszcze w praktyce tego nie stosowałam. 
Do lasagne też wykorzystałam świeżo zrobiony makaron - nie przesuszałam go tylko na bieżąco rozwałkowywałam i układałam na przemian z nadzieniem.

Z podanych proporcji wychodzą dwie duże porcje makaronu - w sam raz na jeden obiad dla dwóch głodomorów - jeśli robimy makaron z sosem, a w przypadku lasagne porcja spokojnie wystarczy na dwa obiady dla dwojga.

poniedziałek, 28 października 2013

Kisiel porzeczkowy

Żaden kisiel z torebki nie może się równać z tym przygotowanym ze świeżych owoców lub domowej roboty soku owocowego. O tym nikogo nie trzeba przekonywać. Dlatego dziś na deser przygotowałam taki właśnie kisiel.



Składniki:
  • sok porzeczkowy
  • porzeczki ze słoika (przygotowane latem "w sosie własnym")
  • woda
W sumie płynów i owoców było ok 3 szklanek. Odlewamy pół szklanki wody, resztę gotujemy.

Ponadto potrzebujemy:
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżki cukru (można dodać więcej jeśli się lub bardzo słodki kisiel lub sok był przygotowany bez cukru)
Mąkę i cukier mieszamy z odlaną wodą.
Gdy sok z owocami zaczyna się gotować, wlewamy wodę z mąką i cukrem, mieszamy energicznie i gotujemy przez chwilę.

Pizza ze szpinakiem i boczkiem

To pizza z nutką improwizacji. Jeśli nie mam pomysłu na składniki zaglądam czasem do ulotek z pizzerii i wybieram to na co aktualnie mam ochotę, albo akurat mam w lodówce. Tym razem było podobnie, zastąpiłam tylko kukurydzę cebulą. Od dłuższego czasu korzystałam ze sprawdzonego przepisu na ciasto, który jest już na blogu ale ponieważ w składzie znajduje się mleko, musiałam go zmodyfikować. Zmiany nie były duże ale brak odpowiedniej ilości mąki pszennej "wymusił" na mnie zrobienie pół-razowej pizzy. Efekt był super - ciasto wyszło bardzo chrupiące. Przez eliminację mleka z diety musieliśmy też zrezygnować z sera ale okazuje się, że to w ogóle nie był problem, a wręcz przeciwnie.
Zdjęć niestety nie mam, mimo, że składniki przygotowałam na dwie pizze. Pierwsza zniknęła w mgnieniu oka, drugą przygotowywaliśmy dla gości i też już nie było głowy do fotografowania. Ale przepis z pewnością powtórzymy, więc postaram się wtedy uzupełnić wpis.

Składniki na ciasto:
  • 25 g świeżych drożdży
  • 1,5 szklanki ciepłej wody
  • 3,5 szklanki mąki pszennej - część mąki pszennej można zastąpić mąką razową, u mnie żytnia
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1,5 łyżeczki soli
Z drożdży przygotowujemy rozczyn. Mąkę łączymy z solą, dolewamy wyrośnięty rozczyn i dodajemy oliwę. 
Wyrabiamy ciasto aż będzie odchodziło od ręki i zostawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia w ciepłym miejscu do podwojenia objętości.

Sos do pizzy:
  • pomidory z puszki
  • ząbek czosnku
  • przyprawy (bazylia, oregano, itp.)
Pomidory miksujemy blenderem, dodajemy czosnek i przyprawy i gotujemy aż sos się zredukuje i będzie bardziej gęsty.

Dodatki:
  • 200g boczku
  • 200g szpinaku mrożonego
  • 1 cebula
  • sól i pieprz do smaku
Boczek można pokroić w paseczki i podsmażyć. Szpinak smażymy doprawiając solą i pieprzem. Cebulę kroimy, nie trzeba jej podsmażać, można surową ułożyć na pizzy.

Z podanych proporcji wychodzą dwie pizze - ja przygotowuję swoje w dużej foremce do ciasta (22x40cm).
Ciasto należy podzielić na dwie części, drugą zostawić przykrytą żeby się nie zeschło.
Porcję ciasta rozwałkowujemy, przekładamy do foremki, smarujemy sosem i wykładamy składniki.
Pieczemy w temperaturze 170-180 stopni przez ok. 25 minut.

niedziela, 27 października 2013

Ciasto razowe z brzoskwiniami

Tym razem pomysł na wykorzystanie brzoskwiń w tarcie. Przepis jest łatwy a efekt bardzo przyjemny dla oka i dla podniebienia. Oryginał znajdziecie tutaj.



Składniki:
  • 1,5 szklanki mąki pszennej razowej (można także użyć orkiszowej)
  • 125 g zimnego masła
  • 3 łyżki cukru pudru
  • szczypta soli
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 5 łyżek zimnej wody
 Ze wszystkich produktów zagniatamy ciasto i wkładamy na pół godziny do lodówki (owinięte w folię).

Ponadto potrzebujemy:
  • 4 - 5 brzoskwiń
  • 1/4 szklanki cukru trzcinowego
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 3 łyżki mąki (skrobi) ziemniaczanej lub skrobi kukurydzianej
  • 4 łyżki dżemu brzoskwiniowego, zmiksowanego i podgrzanego
  • 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką wody, do posmarowania
  • cukier trzcinowy, do oprószenia
Brzoskwinie obieramy ze skórki, kroimy na ósemki.
Cukier mieszamy z cynamonem i mąką i oprószamy mieszanką brzoskwinie.
Ciasto rozwałkowujemy tak, żeby wystawało z foremki na ok 3 cm. Układamy na cieście kawałki brzoskwiń w okręgi zaczynając od brzegów. 
Zawijamy brzegi ciasta i smarujemy jajkiem roztrzepanym z wodą, oprószamy cukrem.
Pieczemy w temp. 170 st. przez ok 45 minut. 
Po upieczeniu brzoskwinie smarujemy glazurą z dżemu. Ja wykorzystałam dżem morelowy - też smakował bardzo dobrze.


Ciasto ucierane ze śliwkami

Bardzo lubię przepisy, które można swobodnie urozmaicać dodatkami, na które właśnie mamy ochotę. Jeden z nich to przepis na ciasto ucierane z owocami. 
Umieściłam już jakiś czas temu wersję z porzeczkami ze słoika, tym razem klasyk - ciasto ze śliwkami.



Przepis na ciasto jest identyczny, tylko na koniec na cieście układamy świeże śliwki, podzielone na połówki, bez pestek, skórką do dołu. Nie trzeba ich wciskać w ciasto, pysznie się zapieką będąc na wierzchu i raczej nie powinny się zatopić w cieście.