Dziś na obiad coś nowego - nie pamiętam czy robiłam pierogi leniwe sama, ale na pewno kiedyś pomagałam przy nich Mamie.
Przepis jest trochę kombinowany - jak to zwykle u mnie, ale kluseczki wyszły bardzo smaczne. Robi się je całkiem szybko i sprawnie i miałam znów okazję wykorzystać swoją ulubioną silikonową stolnicę.
Składniki:
- 0,5 kg sera białego
- 2 jajka
- szklanka mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki soli
W mojej wersji była jeszcze odrobina ziemniaków ugotowanych dzień wcześniej i łyżka mąki ziemniaczanej.
Ser biały mielimy, ja zmiksowałam go blenderem z ziemniakami, ale nie starałam się usunąć wszystkich grudek. Dodajemy żółtka i mieszamy. Białka ubijamy na sztywno i dodajemy do sera. Solimy i dodajemy mąkę. Ciasto wyrabiamy do połączenia składników, jeśli bardzo się klei można podsypać mąką, ale staramy się nie przesadzić. Dzielimy je na dwie części, formujemy długi wałeczek, spłaszczamy i odcinamy równej wielkości paseczki.
Kluseczki wrzucamy do wrzącej osolonej wody, gdy wypłyną na powierzchnię chwilę gotujemy na małym ogniu (woda nie powinna gwałtownie wrzeć). Odcedzamy i podajemy polane roztopionym masłem z bułką tartą i cukrem albo tak jak sami lubicie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz