niedziela, 11 listopada 2012

Murzynek

Ciasto pieczone przez Mamę wiele razy - proste i pyszne. Ostatnio przygotowane przez Ciocię w wersji rozszerzonej - przełożone kremem. Postanowiłam pójść o krok dalej i przełożyć jeszcze dżemem. Efekt super, ale wersja podstawowa również jest warta wypróbowania. Podane proporcje są na dużą, prostokątną blaszkę. Ja chciałam przygotować je w tortownicy, więc przelałam do niej tylko część ciasta - ok. 3/4 porcji. Reszta posłużyła do zrobienia muffinek.



Składniki:
  • kostka masła lub margaryny
  • 2 szklanki cukru
  • 2 jajka
  • 4 łyżki powideł śliwkowych - te sprawdzają się najlepiej, nie należy ich żałować, łyżki powinny być czubate
  • 4 szklanki mąki
  • 2 płaskie łyżki sody
  • 2 łyżki kakao
  • 2 szklanki mleka
Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę, dodajemy jajka i powidła i dalej miksujemy. Mąkę przesiewamy z sodą i kakao, mieszamy z masą - można mikserem. Na koniec dodajemy mleko i mieszamy wszystko razem. 
Ciasto wylewamy na blaszkę i pieczemy około godziny. Można sprawdzić patyczkiem, czy w środku jest gotowe. 

Ciasto po całkowitym przestudzeniu przekroiłam i posmarowałam przepysznym dżemem z czarnej porzeczki zrobionym przez Mamę, oraz kremem budyniowym - identycznym jak do karpatki.

Składniki na krem:
  • 3 szklanki mleka
  • 1/2 kostki masła
  • 3/4 szklanki cukru
  • 4 łyżki mąki pszennej
  • 5 łyżek mąki ziemniaczanej
  • cukier waniliowy 16g
  • 4 jajka
 2 szklanki mleka gotujemy z masłem i cukrem. Do pozostałej szklanki mleka wbijamy jajka, obie mąki i miksujemy dokładnie. Powstały płyn wlewamy do gotującego się mleka i mieszamy ciągle żeby nie powstały grudki. Gotujemy jeszcze przez kilka minut aż masa zgęstnieje. Jeśli masa nie będzie gładka to można ją zmiksować. 

Polewę na ciasto zrobiłam z gorzkiej czekolady ze śmietaną kremówką - śmietankę podgrzewam i dodaję czekoladę w kostkach. Po chwili wystarczy energicznie wymieszać i wylać polewę na ciasto. Muffinki natomiast posypałam przed upieczeniem gorzką czekoladą startą na wiórki.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz