Przepis na te smakołyki znalazłam planując menu na spotkanie ze znajomymi. Za przygotowaniem ich przemawia wiele: są proste w przygotowaniu, nie wymagają dużo czasu ani pracy, są bardzo efektowne, doskonałe jako przekąska zarówno na ciepło jak i na zimno, chociaż P. twierdzi, że zdecydowanie warto poświęcić chwilę i podgrzać je przed podaniem. Ale co najważniejsze - są bardzo smaczne.
Składniki:
- 250g mąki pszennej
- 1/2 szklanki śmietany 18%
- 25g świeżych drożdży
- 1 łyżka cukru
- 120g masła, miękkiego
Nadzienie:
- 2-3 łyżki keczupu
- ok. 100g startego żółtego sera
- 10 plastrów szynki
- oliwki, kapary i papryka konserwowa; w oryginale były oliwki i suszone pomidory, ale ponieważ nie jestem ich fanką, podmieniłam je na to co lubię
Drożdże i cukier dodajemy do śmietany i mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Wlewamy je do mąki, dodajemy miękkie masło i zagniatamy gładkie ciasto. Jeśli będzie taka potrzeba można podsypać mąką żeby ciasto się nie kleiło.
Nie musimy czekać aż ciasto wyrośnie, od razu wałkujemy na cienki prostokąt i układamy dodatki. Ciasto smarujemy keczupem lub zwykłym sosem pomidorowym, układamy na nim szynkę i pozostałe dodatki a na koniec posypujemy równomiernie startym serem. Roladkę starannie zwijamy wzdłuż dłuższego boku a następnie kroimy w ok. centymetrowe plastry. Warto użyć ostrego noża żeby bez problemu pokroić ciasto z zawartością.
Plastry układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na ok. 15-20 minut. Gdy ciasto się zrumieni, roladki są gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz