To chyba moje ulubione ciastka z dzieciństwa. Już od dawna chodziło mi po głowie zrobienie ich. Miałam obawy czy się udadzą, ale niepotrzebnie. One chyba nie mogą się nie udać.
Składniki:
- 500g mąki
- kostka masła lub margaryny
- szklanka kwaśnej śmietany
- 5dkg drożdży
- łyżeczka cukru
- około 8 jabłek (słodkich)
Mąkę siekamy z masłem. Drożdże rozcieramy z cukrem i dodajemy do mąki. Dolewamy śmietanę i zagniatamy ciasto. Wkładamy je do lodówki do momentu aż zacznie pękać (około godziny, ale może być dłużej).
W tym czasie przygotowujemy jabłka: obieramy je ze skórki i wykrawamy gniazda nasienne. Kroimy w ósemki.
Po wyrośnięciu ciasto wałkujemy na grubość 0,5cm. Szklanką wycinamy okręgi i każdym krążkiem "otulamy" ósemkę jabłka.
Pieczemy na złoty kolor. Po upieczeniu posypujemy cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz